Chcia³abym, by w tym dziale pojawi³y siê informacje o naszej
przygodzie z bia³ym owczarkiem szwajcarskim. Chêtnie opowiem o naszych pora¿kach i sukcesach,
podzielê siê problemami, oraz rado¶ciami. Mam nadziejê, i¿ wiele osób odnajdzie na naszej
stronie odpowied¼ na nurtuj±ce pytania, razem z nami prze¿ywaj±c z wloty i upadki, a z czasem
mo¿e do³±czy do grona owczarko-maniaków. Wszystko zaczê³o siê 16 lat temu, kiedy do naszego domu trafi³a
suczka owczarka niemieckiego prosto "ze" sklepu, a w³a¶ciwie "z pod" sklepu.
Zag³odzone, pobite i chore trzy miesiêczne maleñstwo, mia³o byæ u nas, tylko do czasu,
kiedy znajdziemy mu nowy dom. Jednak jej oddanie i inteligencja ca³kowicie zaw³adnê³o naszymi sercami.
To Kora sta³a siê poligonem, na którym uczyli¶my siê rozumieæ psa, szkoliæ i leczyæ,
a¿ sta³a siê nieodzown± czê¶ci± naszej rodziny. Zawsze czujna strzeg³a skromnego dobytku,
trzykrotnie ratuj±c nas przed okradzeniem. Jednak nic nie trwa wiecznie.
Dwa lata temu nasza suczka przesz³a krwotoczne zapalenie jelit, od tego czasu: ¶cis³a dieta i leki,
a i tak lekarze uznali, i¿ trzeba siê liczyæ z mo¿liwo¶ci± nag³ego pogorszenia jej stanu,
którego efektem bêdzie konieczno¶æ u¶pienia suni. |
|